CP365: Andromeda

Macie tak czasem, że jak się w głowie wgra jakiś cytat lub piosenka, to nie chce jej odpuścić, dopóki się jej jakoś twórczo (tfurczo?) nie opracuje?
Tak miałam z cytatem z jednego z moich ulubionych seriali, do którego od razu miałam w głowie gotowy obraz. 
Przerobiłam go na art journalowy wpis w moim nowym nostalgicznym zeszycie do prawie wszystkiego ;) i być może nie jest to jeszcze ostatnie podejście do tego motywu. To jeden z pierwszych moich wpisów  w moim Creative Project 365 i na pewno nie ostatni ;)
Para to nie stempel, tylko rysunek własny, pokolorowany kredkami akwarelowymi. W tle papier AltairArt - Andromeda (jakże by inaczej ;), acz przez mediowania mało go widać. 




I submit this artjournal to Challenge 67 at Crafting From The Heart.

Komentarze

  1. Świetny wpis - twórczy i bardzo ciekawy. Ja też tak mam - chodzą za mną nie tylko słowa ale także obrazy. Szczerze mówiąc lubię to uczucie! Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez je bardzo lubię :)
      Dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  2. Tak to już jest, że taki "chodzony" cytat trzeba jakoś ujarzmić, a tutaj - jak widzę - powstał wyjątkowy i piękny obraz tego, co Ci w głowie gra. CUDOWNIE!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely project! Thanks for sharing at Crafting from the Heart.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wszelkie komentarze :)