Dużo się dzieje. Czasem mam wrażenie, ze za dużo. Że nie starcza pamięci operacyjnej, aby to wszystko ogarnąć.
Ale to chyba dobrze, prawda?
O tym jest ten journal (zrobiony zresztą wcześniej niż dość podobna okładka zeszytu). Ze sparafrazowanym napisem z lusterka wstecznego, ale tutaj - spojrzenie kieruje się w przyszłość.
MASKA + NIEBIESKI [PWC]
So beautiful ! Thank you for joining TIOT!
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis ;)
OdpowiedzUsuńPiękna praca.
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia. Dzieje się i to sporo :)
Cudowna praca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna praca, wielkie wow
OdpowiedzUsuńświetny wpis! dziękuje za udział w wyzwaniu PWC!
OdpowiedzUsuńjest fantatsyczny ,kolory... napis, postac motyle, calość i każdy detalik!
OdpowiedzUsuńVery Beautiful work. Thank you for joining us at Try it on Tuesday.
OdpowiedzUsuńCudo! Znów zachwycam się tym efektem z motylami :)
OdpowiedzUsuńVery beautiful journal pages. Thank you for sharing them with us at TioT's
OdpowiedzUsuńYvonne