Nie, nie na blogu, rzecz jasna, choć takie kiedyś się pojawił ;) ale od jakiegoś czasu przymierzałam się do rozpoczęcia przygody z art-journalingiem. Długo się zbierałam (bo jak zwykle czasu brakuje na wszystko), pomysły też się zbierały.
Więc jest - cytat z piosenki, która chodziła mi po głowie, w tle notatki z prawa rzymskiego - o niewolnikach akurat i uszyta pajęczyna - musiała być z nitek.
Zmobilizowało mnie wyzwanie na SP ;)
(Ostatnio sporo tych eksperymentów. Kończę własnie pierwsze kaboszony z własną grafiką :>)
Mroczny, ale świetny!...ja też się tak przymierzam i przymierzam...ale jeszcze nic mnie nie zmobilizowało :D
OdpowiedzUsuńale fajny!
OdpowiedzUsuńSuper, świetny start, dawaj więcej!
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis:) Super! Pozdrawiam ciepło*
OdpowiedzUsuń