Kolor tej kartki nie jest przypadkowy. Zauważyłam bowiem, że pani nauczycielka będąca jej adresatem często się w takie kolory ubiera - więc chyba je lubi :)
W środku mój starszy narysował dedykację i potem dumny i blady wręczył kartkę swojej pani.
Była noc ciemna, kiedy ja robiłam, a nocą to ja niczego się ni boję ;) a tak naprawdę to też miałam wątpliwości, ale podobała sie mojemu Małżonkowi (z racji pochodzenia ma solidne obycie artystyczne) i co ważniejsze - adresatce :)
Ależ Pani musiała być szczęśliwa :))cudna kartka!
OdpowiedzUsuńchyba bym się bała połączyć kółka i kwiatki ;) ale Tobie wyszło rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Była noc ciemna, kiedy ja robiłam, a nocą to ja niczego się ni boję ;)
Usuńa tak naprawdę to też miałam wątpliwości, ale podobała sie mojemu Małżonkowi (z racji pochodzenia ma solidne obycie artystyczne) i co ważniejsze - adresatce :)
przesliczna pozdarwiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń