U Was wczoraj tez było tak deszczowo i wietrznie? U nas były prawdziwe burze i ściana deszczu.
Starszak wrócił do przedszkola, jest zadowolony, a i młodszy, o dziwo, też się tam świetnie z nim odnalazł, bawił się z dziećmi i był w swoim żywiole. Ale nie, żłobek to nie dla nas - Mały lubi się bawić z dziećmi i jest spokojny i zadowolony, ale pod warunkiem, że mama, ewentualnie starszy brat są w zasięgu wzroku ;)
Za to wieczorny spokój odszedł w siną dal - Pawełek nauczył się wychodzić sam ze swojego szczebelkowego łóżeczka. Podkłada sobie kołdrę, więc ma wyżej, przekłada wysoko nóżkę i gramoli się górą. Jego łóżeczko zestawione jest z naszym, więc ląduje w miękkiej pościeli i dwaj biegać i skakać. Wieczorem robiłam jeszcze przemeblowanie, zamieniłam łóżeczko szczebelkowe na turystyczne, które jest wyższe - była straszliwa obraza :D
***
Nie może oczywiście zabraknąć kartki. Znów z papierów AltairArt, zrobiona na wyzwanie z mapką w Skarbnicy Pomysłów :)
Piękna! Fiolety są idealne na jesienne prace!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo lubię fiolety :)
Usuńfantastyczna! czy ja mogę ją trochę odgapić?
OdpowiedzUsuńNie trzeba odgapiać :) zapraszam na wyzwanie do Skarbnicy Pomysłów :)
UsuńTy podstępna mamo, jak mogłaś tak skrzywdzi dziecko!:D
OdpowiedzUsuńKartka piękna!
Mogłam, mogłam :D
Usuńobraza na szczęscie już przeszła :D
Dziękuję :)
dzieci już tak mają ,że kombinują i się rozwijają . Karteczka naładowana energią
OdpowiedzUsuńI na tym polega ich urok ;)
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
świetna ! zresztą jak wszystkie Twoje prace ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego candy:
http://beatka2041.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa i zaproszenie :)
UsuńŚwietna kartka :) U mnie też taka niefajna pogoda, ale mam nadzieję, że się szybko poprawi!
OdpowiedzUsuńU nas już dziś cieplej, a jutro znów upały być mają :)
UsuńDziękuję za miłe słowa :)