Ta kartka powstawała w prawdziwych bólach ;) Jak wiadomo przy wyzwaniach, na jej powstanie było niewiele czasu - a ten przypadł akurat na tydzień chorowania mojego i dzieci. Naprawdę nie miałam na nic sił i ochoty!
Kartka powstawała z przerwami kilka dni i jest.
Jest duża: 17 cm x 12 cm.
Kartka ta jest pracą inspiracyjną na wyzwanie w AltairArt z wiosennym bingo, na które serdecznie zapraszam :)
Skreślone linie to koronka, motyl i guzik oraz motyl, sznurek i własnoręcznie robione kwiaty.
Śliczna jest, żadnego bólu nie widać:)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę;)
to miło słyszeć :) dziękuję:)
Usuńooooooooo fioletowe jajo , super chociaz lubię tradycyjne kolorki wiosenne do tego typu prac .No i do tego wielka, podziwiam
OdpowiedzUsuńAle fiolet jak najbardziej jest obecny w liturgii Wielkiego Postu :)
Usuńprzepiękna! Wspaniałe jajo Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńpiękna ! i te cudne fiolety mmm :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak widać "w bólach" też powstają piękne rzeczy. Jest śliczna, fiolet dodaje szyku i oryginalności. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPonoć największe dzieła powstawały w bólach ;) tak sobie żartuję, ale bardzo mi miło czytać takie słowa :)
Usuńprzecudna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń