Kto powiedział, że zaproszenia ślubne muszą być jasne:)? Na szczęście nikt! Zostałam poproszona o własnie takie mroczne i vintage'owe zaproszenia i miałam z tym dużo zabawy - bo każde mogło być inne.
Jedną z nich zrobiłam jako lift w wyzwaniu Scrap-Lifting.
Who's said that wedding invitations should be white or
in bright colors? Luckily, nobody has said it. I've been asked to do wedding invitations
in vintage style, dark and shabby. I had a lot of fun making them, because
every of them could be different form others. One of them I made as a lift of a
card by Irina Angold in Scrap-Lifting challenge.
I wnętrze
(and inside)
I enter this card to lifting challenge at Scrap-Lifting.
Here in an oryginal card made by Irina Angold
ojej, normalnie gotyk, grunge i Transylwania! :-)
OdpowiedzUsuńdla miłosników takich klimatów- super!
Tak miało być :) Bardzo dziękuję :)
Usuńwow, rewelacyjne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńинтересный вариант лифтинга! спасибо от SL!
OdpowiedzUsuńVery pretty! Thank you for joining us at The SL.
OdpowiedzUsuńОчень красиво!!!
OdpowiedzUsuńСпасибо от блога "Scrap Lifting"!
Aniu - jak dla mnie REWELACJA !
OdpowiedzUsuńPiękna praca, cudny lift !
Cieplutko pozdrawiam !:)