A kto powiedział, że ślubny album ma być jasny i pastelowy ;)? Ten miał być inny - własnie takie mroczny i ciemny, pasujący do tych zaproszeń.
Szczerze mówiąc zrobiłam go jakiś czas temu, ale zupełnie o nim zapomniałam - szybko poleciał, a zdjęcia zaginęły w przepastnych czeluściach mojego twardego dysku. Ale znalazłam je i oto jest - ostrzegam, zdjęć jest dużo ;)
And who said that weding album has to be fair and bright? that one was to be dark and romantic - and it is :)
Frankly speaking I've made it some time ago and forgot about it - it was sent to the new weds very quickly and photos of it got lost in my computer's HD. But now I've found them and here they are :)
WOW!!!! Jakie cudo! Ten album jest po prostu przepiękny.
OdpowiedzUsuńWspaniały album
OdpowiedzUsuńcudowny!!! niby mroczny ale wlasnie dzieki tym barwom mega klimatyczny i rewelacyjny !!!
OdpowiedzUsuńKolory nietypowe, ale pięknie dobrane. Cudne ozdoby i dodatki. Cały album jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękny i wszystko idealnie do siebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńnietypowo, trochę mrocznie...ale za to jak klimatycznie :-)
OdpowiedzUsuńjak kto lubi rzekłabym ,... na pewno ma kliamcik
OdpowiedzUsuń