Dziś mam dla Was do pokazania scrap ze zdjęciami z ostatniej wycieczki do Schiphol i Amsterdamu. Muszę przyznać, że papiery z najnowszej, podróżniczej kolekcji Mintay Papers Wanderlust okazały się wręcz stworzone do tego projektu. Było to dla mnie także spore wyzwanie: papiery są piękne i bardzo wzorzyste, jak dobrać warstwy i dodatki, aby ich nie zasłonić? I aby scrap nie był "przegadany"? Mam nadzieję, że mi się udało :)
Przyznać muszę, że uwielbiam Twoje prace z samolotami. Pięknie łączysz dwie pasje. :-)
OdpowiedzUsuńPiękny wspomnieniowy scrap. Papiery rzeczywiście wymarzone - jak dla mnie do albumów, bo scrapy to nie moja bajka. Zawsze mnie zastanawia, jak je przechowujecie - wpinacie w okładki 30x30 ?
OdpowiedzUsuńPapiery rzeczywiście są świetne. A Ty pięknie je pokazałaś opowiadając swoją przygodę. Bardzo podoba mi się dobór zdjęć.
OdpowiedzUsuńStworzyłaś piękny scrap 😘
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca! Fantastycznie skomponowana. Na bogato, ale z umiarem. Super :)
OdpowiedzUsuńUdało się, scrap jest prześliczny, podoba mi się jego kompozycja :)
OdpowiedzUsuńUdał się udał :) a papiery faktycznie rewelacyjne do tego tematu :)
OdpowiedzUsuńSamolot musi być :-) Piękna, oryginalna kompozycja
OdpowiedzUsuńDużo sie tu dzieje , ale praca super!
OdpowiedzUsuńPiękna praca z klimatem ! Super!
OdpowiedzUsuńPiękny scrap, widać na zdjęciach Twoją pasję i zamiłowanie do samolotów ;)
OdpowiedzUsuńPiękna opowieść - znakomicie skomponowana :)
OdpowiedzUsuńŚliczne LO, super wszystko dopasowane a zdjęć zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne LO. Wszystko idealnie do siebie pasuje i te samoloty ....
OdpowiedzUsuńŚwietny scrap! Zaskoczona jestem, że te kwiatowe papiery tak dobrze tu pasują.
OdpowiedzUsuń