Jakoś ostatnio nie mam czasu na bloga. Ilość niepokazanych prac się piętrzy i jakoś nie robi się ich mniej. Ale dużo się dzieje - szykują mi się duże zmiany i to już w najbliższym czasie. I fajnie, i trochę straszno - jak to będzie ;) Na pewno inaczej niż teraz ;)
Dziś zaległość - scrap ze zdjęciem z wycieczki do Amsterdamu w te wakacje, zrobiony jeszcze we wrześniu. Tu - upalny dzień na Polderbaan ;). Amsterdam i okolice to zdecydowanie miejsce, do którego będę wracać ;)
super praca. Musze się zmierzyć z LO
OdpowiedzUsuńJaki świetny scrap! Oczywiście, leciałaś tam samolotem? ;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście ;)
UsuńRewelacyjny scrap. Pięknie wszystko skomponowałaś z papierem tworzącym tło :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca. U mnie też mnóstwo nie pokazanych prac. Mam nadzieję, że u Ciebie te zmiany to tylko pozytywne ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne LO powieś na ścianie w widocznym miejscu, niech oczy cieszy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca. Cudne kolory.
OdpowiedzUsuńŚwietny. Widać, że wycieczka była udana.
OdpowiedzUsuńJaki cudowny scrap!
OdpowiedzUsuńJaki piękny! Cudnie go skomponowałaś, wszystko jest dokładnie na swoim miejscu :)
OdpowiedzUsuńświetna pamiątka z wakacji, wszystko pasuje idealnie, muszę się wybrać do Amsterdamu :)
OdpowiedzUsuńCudowna praca:)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap, Bardzo wakacyjny 😃
OdpowiedzUsuńŚwietny wakacyjny scrap. Samolot musi być, od razu widać Twoją drugą pasję.
OdpowiedzUsuńFajny scrap, świetnie skomponowany. Powodzenia w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości ;)
OdpowiedzUsuńJa do LO to cały czas jak do jeża:) Świetny scrap:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ozdobione wspomnienie :)
OdpowiedzUsuń