Taką kartkę poczynilam do mapki z bloga The Scrappy Sketches.
Z kuchnią zdążyliśmy. W sobotę wieczór była gotowa, od niedzieli mogłam gotować. I wiecie co? Udało się ;) Wigilia była gotowa na czas.
Teraz co prawda najtrudniejsza część przeprowadzki przed nami, kilka ton papieru jakoś sama przenieść się nie chce. Ale za to mimo świątecznego szaleństwa kulinarnego spodnie jakieś luźniejsze się zrobiły... ;)
Urocza kartka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że elfy nie przeniosły Ci tego papieru.
Boska! Te papiery z kotami są świetne! Żałuję, że ich nie kupiłam, ale może jeszcze dostanę. ;)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka! No i oczywiście Pan Kot musi być :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka, listki ładnie się błyszczą :)
OdpowiedzUsuńCudna jest, pięknie skomponowana :)
OdpowiedzUsuńRadosna i pełna świątecznej magii :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo radosna kartka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka :) lubię tego kota w czapie Mikołaja 🤩 fajnie, że udało się zdążyć z kuchnią ... A z pakunkami, pudłami i innymi rzeczami przy przeprowadzkach tak już jest, że same się nie chcą nosić 😉
OdpowiedzUsuńrewelacyjna kartka z kociakiem :) Świetnie poradziłaś sobie z mapką :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i pogodna kartka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka :)
OdpowiedzUsuńUfff... Fajnie, że udało się na czas.
OdpowiedzUsuńKartka świetna, a kot superowy!
Piękna kartka, kot petarda 😍
OdpowiedzUsuńCudna jest i Pan kot superowy
OdpowiedzUsuńAle fajna! Kuchnia najważniejsza i lazienka, a cała reszta już pomalutku!
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńU nas kuchnia jeszcze w rozsypce, bez kafelek ale wszystko powoli. Najważniejsze że ogrzewanie już mamy :)