Dzień dobry :) Strony w planerze mają to do siebie, że pojawiają się regularnie, co tydzień - więc oto kolejny mój wpis oraz film z jego powstawania. Grudzień jest nadal w stylu vintage, ale na styczeń szykuje mi się nowy planer, nowe kolory i zupełnie inna stylistyka :)
Na razie się cieszę, ale nie wiem, czy nie zatęsknię za ciepłym i znajomym stylem vintage :) A nie wiem czy będzie mi pasował do kolory okładki planera ;)
A Wy jak planujecie? w kalendarzu, elektronicznie w telefonie, a może wcale nie planujecie, tylko idziecie na żywioł, reaktywnie?
Zapraszam na film z powstawania tej rozkładówki
Miłego dnia :)
Ania
Piękne! Ja planuję, ale nie zapisuję. No chyba, że to jakaś wizyta np. lekarska oddalona w czasie, wtedy na jakiejś kartce tylko :)
OdpowiedzUsuń